Ten obraz został namalowany na specjalne zamówienie dla pewnej pani, która aktualnie mieszka w Jankach (wielkie centrum handlowe w pobliżu Warszawy), a urodziła się i spędziła swoją młodość w Kieleckiem... Chciała mieć po prostu jakąś pamiątkę z tego okresu życia, a jedynym śladem jaki zachowała z tych dni była stara, mocno podniszczona, czarno-biała fotografia jej byłego miejsca zamieszkania... W zasadzie zdjęcie to było bardzo ubogie w treści, tak, że ten obraz w zasadzie powstał na podstawie jej opowiadania... A żeby ta kompozycja miała jakiś artystyczny sens, to pozwoliłem sobie dokomponować kilka elementów, w tym też postać kobiety na pierwszym planie... Byłem w pełni usatysfakcjonowany, gdy usłyszałem, że mój obraz odzwierciedla, to co zachowała w swojej pamięci... Ba, nawet w tej domalowanej przeze mnie z fantazji kobiecie, co mnie już trochę rozbawiło, rozpoznała siebie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz